Jak samemu urządzić pomieszczenie?

Każdy w pewnym momencie stanie przed ogromnym dylematem i wyzwaniem urządzenia mniejszego lub większego wnętrza. Nie ma różnicy, czy będzie to wynajmowany pokój studencki, czy kupione, przestronne mieszkanie. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że człowiek może posiadać szereg ocen, co do konkretnych styli, dodatków, kolorów. Należy więc pamiętać, że nie ma uniwersalnych zasad według których wykonuje się kolejne kroki ku sukcesywnemu efektowi. Istnieje jednak kilka reguł, które znacznie ułatwią przyszłym projektantom – amatorom w uniknięciu błędów. Jak z kolei wiadomo – każda potyczka lub niedopatrzenie może budzić późniejszy niedosyt. O ile jest to kwestia dość prosta do rozwiązania, to uciekający budżet będzie bolał znaczną większość.

• Świat architektury wnętrz jest niezwykle ciekawym doświadczeniem, wartym poznania chociaż w podstawowej formie. Mówi się, że jest to budowanie pewnego rodzaju iluzji optycznej. Głównie mowa o wielkości pomieszczeń i wydobywania z nich jak największych korzyści wizerunkowych. O ile właściciele nowo wybudowanych apartamentowców i domków rodzinnych nie znajdą problemu – mieszkańcy blokowisk mocno odczuwają niedosyt. Kłopot pojawia się także kiedy nie mamy możliwości ingerować w schemat budynku, konstrukcji.

  Przykładowo, w sytuacji, gdy nie jesteśmy właścicielami zamieszkiwanej nieruchomości lub nie mamy zgody na dokonanie interesujących nas zmian. Wiadomo bowiem, że najczęstszym pomysłem na powiększenie powierzchni jest pozbycie się pojedynczej ściany. Zabieg ten często wykorzystywany jest w projektowaniu otwartych aneksów kuchennych. Wracając jednak do budowania optycznej iluzji, istnieje kilka prostych trików, które sprawią, że pomieszczenie natychmiastowo, bez nadmiaru pracy stanie się pozornie większe. Po pierwsze, należy pozbyć się wszelkich zbędnych mebli i elementów, z których się nie korzysta. Pokoje, które naszpikowane są dużą ilością rzeczy wydają się mniejsze. W drugiej kolejności należy pomyśleć o zmianie koloru ścian na klasyczną białą barwę. Zabieg ten sprawi, że w kilka godzin osiągniemy znaczną zmianę na lepsze. Przy okazji jest to wybór do którego pasować będzie niemal wszystko.

• Okna to kolejny element, który ma za zadanie nieco oszukać wizualnie większość pokoju. Są pewnego rodzaju łącznikiem pomiędzy światem wewnętrznym, a zewnętrznym. Naturalne światło, które wpada zza dnia sprawia, że przyjemniej się funkcjonuje w takim nastroju.

  Dlatego w miarę możliwości i odejściu od upodobań – należy odejść od schematów wieszania firanek i ciężkich zasłon. Można pomyśleć, że są to główne elementy dekoracyjne – i słusznie. Warto jednak zastanowić się nad estetyczniejszą alternatywą, o którą nie trzeba przesadnie dbać. Mowa o roletach, których obecnie wybór jest bardzo szeroki. Są funkcjonalne, nie wymagają częstego czyszczenia, a co najważniejsze – bez problemu wpuszczają promienie słońca, które budzi mieszkańców z rana. Możliwość regulacji sprawia z kolei, że możemy je dopasować do indywidualnego trybu dnia.

• Panele zamiast ciężkich dywanów i wykładzin. Reguła może wydawać się banalna, choć znajduje swoje odwzorowanie w rzeczywistym świecie. Istnieje nawet zasada, która mówi o tym, że panele położone pionowo będą optycznie wydłużać pomieszczenie. Warto także pamiętać, że jaśniejsze kolory, ładniej odbijają światło, co nadaje przestrzenności.

Obecnie, architektura wnętrz wyznaje zasady minimalizmu. Im mniej mebli – tym lepiej.

Dodatkowo, nie warto ich upychać, by pomieszczenie nie wydawały się ciasne, a użytkownik nie miał wrażenia ograniczenia ruchów. Jest to bardzo często spotykany błąd, ponieważ upychając meble pod ścianę – z reguły ma się wrażenie, że powierzchni użytkowej będzie więcej. Elementem wartym uwagi może okazać się magnolia na ścianę.