Sprawdźmy kondycję biura
Co jakiś czas w sezonie wakacyjnym docierają do nas medialne informacje o kolejnym biurze podróży, które zbankrutowało dosłownie z dnia na dzień. Rzecz jasna bankructwo jest procesem rozpisanym na dłuższy czas i nigdy nie jest tak, że stanowi ono zaskoczenie dla właścicieli firmy.
Turyści zwykle jednak nie mają świadomości tego, co się dzieje i jadą na urlop z nadzieją, że udanie go spędzą i szczęśliwie wrócą do domu. Jeśli nie chcemy utknąć na dalekiej wyspie i zamiast udanej wycieczki mieć problemy, starajmy się dokładnie zweryfikować kondycję biura, z którym mamy podpisać umowę.
Informacji w tej materii udzieli lokalna izba turystyczna, która patronuje działaniom wszystkich legalnych biur. Nawet ona nie ma jednak pełnych możliwości sprawdzenia, czy dana placówka dobrze sobie radzi i na przykład nie ma wieloletnich długów.
Ratunkiem w takich problematycznych sytuacjach jest ubezpieczenie, jednak miejmy na uwadze, że ubezpieczyciel może szukać pretekstów, by nie wypłacić środków lub będzie starał się zrobić to w jak najwęższym zakresie.
Polecane artykuły
Sposoby na chorobę lokomocyjną u dzieci
U dzieci w wieku około roku do trzech lata i starszych, często spotykaną dolegliwością jest choroba lokomocyjna, za którą odpowiada zbyt wrażliwy błędnik będący narządem równowagi. Maluchy mają zawroty głowy, nudności i wymiotują, co nie jest zbyt komfortowe, zwłaszcza, gdy czeka je długa podróż. A
Odmładzająca kąpiel w Bałtyku
studia trychologia Będąc nad polskim morzem wczasowicze zażywają kąpieli słonecznych, podczas których zdarza się im nie używać filtrów chroniących skórę przed szkodliwymi promieniami UV. Takie zachowanie skutkuje mahoniową opalenizną, jednak tym sposobem bardzo łatwo o oparzenia słoneczne i inne cho