Sprawdźmy kondycję biura

Sprawdźmy kondycję biura

Co jakiś czas w sezonie wakacyjnym docierają do nas medialne informacje o kolejnym biurze podróży, które zbankrutowało dosłownie z dnia na dzień. Rzecz jasna bankructwo jest procesem rozpisanym na dłuższy czas i nigdy nie jest tak, że stanowi ono zaskoczenie dla właścicieli firmy.

Turyści zwykle jednak nie mają świadomości tego, co się dzieje i jadą na urlop z nadzieją, że udanie go spędzą i szczęśliwie wrócą do domu. Jeśli nie chcemy utknąć na dalekiej wyspie i zamiast udanej wycieczki mieć problemy, starajmy się dokładnie zweryfikować kondycję biura, z którym mamy podpisać umowę.

Informacji w tej materii udzieli lokalna izba turystyczna, która patronuje działaniom wszystkich legalnych biur. Nawet ona nie ma jednak pełnych możliwości sprawdzenia, czy dana placówka dobrze sobie radzi i na przykład nie ma wieloletnich długów.

Ratunkiem w takich problematycznych sytuacjach jest ubezpieczenie, jednak miejmy na uwadze, że ubezpieczyciel może szukać pretekstów, by nie wypłacić środków lub będzie starał się zrobić to w jak najwęższym zakresie.